Krótka pętla na szczyt Kudłonia w Gorcach. Trasa przebiega przez szereg pięknych o każdej porze roku polan: Stawieniec, Gorc Troszacki, Gorc Porębski, Szyja Gorca, Trzemucha, Adamówka, Podskały i Jaworzynka. Panoramy Gorców, Tatr i Beskidu Wyspowego. Po drodze wiele bacówek i ciekawostek przyrodniczych.
Kraj: Polska
Rejon: Gorce
Punkt wyjścia (powrotu): Polana Trusiówka w Dolinie Kamienicy
Czas: 1/2 dnia
Pora roku: wiosna, lato, jesień, zima
Trudności: brak trudności technicznych
Suma wzniesień: ok. 530 m
Długość trasy: ok. 11 km
Czas wyprawy (sam przemarsz): ok. 4:50 h (zimą czas przejścia może być znacznie dłuższy).
Mapa Gorców online: Gorce
Komplet szczegółowych informacji o wyprawie: trasa, dojazd, ciekawostki i inne dostępny jest na panelu bocznym (po prawej stronie).
Ważne: zimą należy uwzględnić warunki śniegowe (czas i możliwość przejścia).
Poniżej mapa turystyczna Gorców – otoczenie Doliny Kamienicy.
Z parkingu na polanie Trusiówka przechodzimy na drugą stronę potoku i kierujemy się w prawo, w górę Doliny Kamienicy. Wchodzimy na teren Gorczańskiego Parku Narodowego. Idziemy asfaltową drogą cały czas wzdłuż potoku (niebieski szlak). Mijamy zamarznięte stawki, w których licznie zamieszkują żaby i traszki.
Po ok. półgodzinnym marszu docieramy do sporego placu, gdzie znajduje się tzw. Papieżówka, drewniany schron, w którym w 1976 roku mieszkał Karol Wojtyła [czytaj o Papieżówce w Ciekawostkach]. Dobre miejsce na krótki odpoczynek. Mijamy plac, na którym składowane są pnie drzew i za główną drogą, przez most przechodzimy na drugą stronę Kamienicy.
Przed mostem odbija do góry szlak rowerowy na Jaworzynę Kamieniecką. Po paruset metrach kończy się asfalt i droga zaczyna się wznosić trawersując zbocze doliny. W kilkanaście minut dochodzimy do początku zielonego szlaku, którym dojdziemy na polanę Stawieniec. Wygodną leśną ścieżką szybko wznosimy się do poziomu ok. 1040 m n.p.m.
Przed nami polana z kilkoma bacówkami, z których jedna, ładnie wyremontowana, jest dobrym miejscem na odpoczynek.
W środku znajduje się stół i ławy, a nawet kamienne palenisko. Rozpalanie ogniska (watry) wewnątrz bacówki nie jest dobrym pomysłem (bezpieczne kontrolowanie ognia wymaga pewnego doświadczenia). Niestety, wiele bacówek w Gorcach spłonęło z winy nierozważnych turystów.
Mijamy pozostałości innych bacówek i przez las szybko wchodzimy na polanę Gorc Troszacki pod szczyt o tej samej nazwie (1235 m). Spod tablicy informacyjnej rozciąga się panorama na przeciwległą grań Doliny Kamienicy z widocznymi polanami Średniak i Jaworzyna Kamieniecka, a nad nimi odległa panorama Tatr.
Wprawnym okiem, lub obiektywem można na Jaworzynie Kamienieckiej dostrzec Bulandową Kapliczkę.
Szczyt Kudłonia jest całkowicie zalesiony i nie oferuje on żadnych widoków, ale na jego północnych zboczach znajdują się ciekawe wychodnie skalne, np: Kudłoński Baca [informacje o wychodniach skalnych w Ciekawostkach]. Ponieważ „wypada” wejść na szczyt, więc teraz żółtym szlakiem idziemy granią w kierunku zachodnim, najpierw polaną, a potem kawałek przez las. Chcąc trafić na szczyt trzeba uważnie obserwować ścieżkę, gdzie pojawią się czarne znaki szlaku, który pod kątem prostym w prawo doprowadzi nas do celu.
Z uczuciem dobrze spełnionego obowiązku zdobycia Kudłonia, możemy spokojne wrócić tą samą drogą na Gorc Troszacki (całość zajmie nam ok. 1 godzinę). Teraz proponujemy trasę trochę dłuższą niż zejście żółtym szlakiem od razu na północ, a mianowicie udanie się ścieżką, środkiem polany w kierunku wschodnim, mając za drogowskaz szczyt Gorca. Wchodzimy na polanę Gorc Porębski, skąd możemy podziwiać kolejne widoki na dalszą część Doliny Kamienicy i szczyt Gorc z charakterystycznym siodełkiem polany Gorc Kamieniecki. Przed nami w dole kolejna polana, która tworzy cypel wcinający się w dolinę – Szyja Gorca, a na niej kolejna bacówka.
W zależności od ilości śniegu i chęci tułania się po halach, możemy w dowolnym miejscu polany wykonać zwrot w lewo i trawersując zbocze Gorca Troszackiego przejść przez polanę Trzemucha bezpośrednio na polanę Adamówka. Po drodze w lesie możemy natrafić na licznie występujące tutaj ostańce skalne.
Jeżeli nie chcemy ryzykować poruszania się po nieoznakowanych ścieżkach, wracamy na żółty szlak i nim w kilkanaście minut zejdziemy w dół na polanę Adamówka. Tu znajdują się ruiny kolejnej bacówki. Dobrze widoczna jest panorama Beskidu Wyspowego z charakterystycznym szczytem Mogielicy.
Dalej schodzimy w dół przez las i po paru minutach stajemy na górnym brzegu polany Podskały. Na niej kolejne szałasy, a w tle Mogielica.
Miejsce warte jest odwiedzenia szczególnie wiosną z powodu licznie kwitnących krokusów. W dolnej części polany dołącza do żółtego szlaku ścieżka edukacyjna „Dolina Gorcowego Potoku”. Po drugiej stronie hali stoi tablica informacyjna GPN i pięknie wyremontowana bacówka.
Idziemy kawałek dalej ścieżką przez las i wchodzimy na polanę Jaworzynka. Spod tablicy rozciąga się piękna panorama Beskidu Wyspowego.
Poniżej stoi jeszcze jedna bacówka. Tu „porzucamy” żółty szlak, aby ścieżką edukacyjną przez zalodzony las zejść bezpośrednio do parkingu na polanie Trusiówka, gdzie zostawiliśmy nasz samochód.