Otargańce to jedna z najmniej znanych tras w Tatrach Słowackich. Szlak poprowadzony jest ściśle granią, z której roztaczają się wspaniałe panoramy na szczyty: Baraniec (2185 m),  Smrek (2071 m), Rohacze – Płaczliwy (2125 m) i Ostry (2088 m) oraz masyw Bystrej. W ładnej wspinaczce pokonujemy długą, postrzępioną skalistą grań ze szczytami: Ostredok, Niżna, Pośrednia i Wyżnia Magura i  Raczkowa Czuba (Jakubina, 2194 m), a następnie główną granią Tatr przechodzimy z Jarząbczego Wierchu na Kończysty Wierch. Do punktu wyjścia wracamy Raczkową Doliną, gdzie zobaczymy pięknie położone Raczkowe Stawy i zejdziemy wzdłuż z spienionego potoku opadającego wodospadem  w dół doliny.

Kraj: SłowacjaTrochę wspinaczki granią na Wyżnią Magurę (2095 m)
Rejon: Tatry Zachodnie
Punkt wyjścia: parking w Przybylinie (Prybylina)– początek Wąskiej Doliny (Úzka dolina)
Czas: 1 dzień
Pora roku: lato, jesień
Trudności:
trasa bez większych trudności technicznych, ale o bardzo dużym przewyższeniu, miejscami ekspozycja, wymagana dobra kondycja
Suma wzniesień: ok. 1600 m

Długość trasy:  ok. 20,0 km
Czas wyprawy: (sam przemarsz): 9:15 h

Ważne: Trasa jest zamknięta od 1 listopada do 31 maja.

Ważne: Konieczne ubezpieczenie w Tatry Słowackie.

Zobacz dodatkowe informacje:

Mapa online: Tatry Polskie i Słowackie

DOJAZD      EKWIPUNEK      POGODA

UBEZPIECZENIA online

NOCLEGI online

Więcej praktycznych informacji – w panelu bocznym (PC) lub na dole strony (mobile).


Poniżej prezentujemy fragment mapy  Wydawnictwa Compass z zaznaczoną trasą na Otargańce i Raczkową Czubę


Grań Otargańców widziana z Bystrej
Wyprawę zaczynamy przy jednym z parkingów, a w zasadzie miejsc parkingowych w Przybylinie (słow. Pribylina), na początku Wąskiej Doliny (słow. Úzka dolina).

Przechodzimy przez mostek na drugą stronę Raczkowego Potoku  i szutrową drogą, za niebieskimi znakami, ruszamy do góry [więcej w zakładce Dojazd]. Po drodze mijamy efektowny próg wodny na Raczkowym potoku i po ok. pół godz. marszu docieramy do rozwidlenia Dolin Jamnickiej i Raczkowej.

Skręcamy w prawo za żółtymi i zielonymi znakami, aby po niespełna 5 min. wejść na polanę Niżna Łąka (słow. Nižná lúka). Tu zaczyna się właściwe podejście na Otargańce (słow. Otrhance) dostępne w okresie od 1 czerwca do 31 października.

Zielony szlak, niezliczoną ilością zakosów szybko wspina się w górę przez coraz niższą i rzadszą roślinność. Po ok. 20 min. docieramy do górnej granicy lasu, skąd zaczynają się wspaniałe widoki na obie strony grani, którą się poruszamy.

Widok na Wąską Dolinę z zielonego szlaku na Otargańce

Przez półtorej godziny podchodzimy po bardzo stromym stoku, dzięki czemu szybko nabieramy wysokości. Wchodzimy na Ostredok (słow. Ostredok) dwuwierzchołkowy szczyt (wys. 1674 m i 1714 m), zwany również Małymi Otargańcami.

Ostredok (Małe Otargańce) dwuwierzchołkowy szczyt (wys. 1674 m i 1714 m)

Dalej idziemy już ściśle wyraźną, skalną granią. Miejsce jest niezwykle urokliwe, szczególnie jesienią można tu znaleźć całe pola brusznic i kolorowych wrzosów.

Ostredok (Małe Otargańce)- niższy szczyt, wys. 1674 m
Borówka brusznica - licznie porastająca zbocza Otargańców

Na wysokości 1920 m zdobywamy Niżną Magurę (słow. Nižná Magura), tu rozpoczyna się chyba najciekawszy fragment grani o bardzo adekwatnej do jej charakteru nazwie „Otargańce”.

Widok z grani nad Ostredokiem na Baraniec (2185 m) i Smrek (2071 m)
Podejście na Niżną Magurę (1920 m)
Grań Otargańców - Ostredok (1714 m), Niżna Magura (1920 m), Pośrednia Magura (2050 m), Wyżnia Magura (2095 m) i Raczkowa Czuba (słow. Jakubina, 2194 m).

Ścieżka daje możliwości lekkiej wspinaczki, nie jest trudna technicznie, ale są miejsca z ekspozycją. Dodatkowo, po obu stronach otwierają się wspaniałe panoramy w kierunku zachodnim na Baraniec (2185 m), Smrek (2071 m), Banówkę (2178 m), Hrubą Kopę (2166 m), Rohacze – Płaczliwy (2125 m) i Ostry (2088 m), Wołowiec (2064 m) i Łopatę (1958 m), a w kierunku wschodnim na Starorobociański Wierch (2167 m), Błyszcz (2159 m), Bystrą (2248 m) i Zadnią Kopę (Nižná Bystrá).

Na grani przed Niżną Magurą (1920 m) - widok na Raczkową Czubę (2194 m) i Starorobociański Wierch (2167 m)

Panorama z Niżnej Magury (1920 m) na Baraniec (2185 m), Smrek (2071 m), Banówkę (2178 m), Hrubą Kopę (2166 m), Rohacze – Płaczliwy (2125 m) i Ostry (2088 m), Wołowiec (2064 m) i Łopatę (1958 m)

Panorama z Niżnej Magury (1920 m) Starorobociański Wierch (2167 m), Błyszcz (2159 m), Bystrą (2248 m) i Zadnią Kopę (Nižná Bystrá 2162 m)
W ładnej wspinaczce pokonujemy kolejne uskoki grani i po ok. 3 godz. marszu, licząc od Niżnej Łąki, zdobywamy wyraźny szczyt o nazwie Pośrednia Magura (słow. Prostredná Magura) lub Wyżne Otargańce (2050 m).

Podejście na szczyt Pośredniej Magury (2050 m)

Do wspomnianych wcześniej panoram dołącza widok wzdłuż bardzo urozmaiconej grani w kierunku Raczkowej Czuby.

Panorama ze szczytu Pośredniej Magury (2050 m) na Wyżnią Magurę (2095 m) i Raczkową Czubę (2194 m), po lewej Rohacze – Płaczliwy (2125 m) i Ostry (2088 m), Wołowiec (2064 m) i Łopata (1958 m), a po prawej Starorobociański Wierch (2167 m), Błyszcz (2159 m), Bystra (2248 m) i Zadnia Kopa (2162 m)

Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej bardzo urozmaiconym fragmentem grani na Wyżnią Magurę (słow. Vyšná Magura) 2095 m.

Pod szczytem Wyżniej Magury (2095 m) -w tle Smrek (2071 m), Banówkę (2178 m), Hrubą Kopę (2166 m), Rohacze – Płaczliwy (2125 m) i Ostry (2088 m) i Wołowiec (2064 m)
Pośrednia Magura (2050 m) widziana od strony Wyżniej Magury (20950 m)

Potem lekkie obniżenie na Jakubińską Przełęcz (2069 m) i dalej stromym, trawiastym zboczem wchodzimy prosto na najwyższy szczyt na naszej trasie – Raczkową Czubę (słow. Jakubina, 2194 m).

Jakubińską Przełęcz (2069 m) i Raczkowa Czuba (2194 m), dalej Jarząbczy Wierch (Hruby vrch) 2137 m
Grań Otargańców widziana ze szczytu Raczkowej Czuby (2194 m)
Niestety, nie było nam dane  w pełni podziwiać z tego miejsca widoków, ponieważ chmury przesłoniły całą grań, aż do Doliny Chochołowskiej. Trochę zawiedzeni schodzimy w dół na przełęcz i stąd prosto na Jarząbczy Wierch (Hruby vrch) 2137 m, którego szczyt znajduje się kilkadziesiąt metrów od głównej grani Tatr, którą przebiega granica polsko – słowacka.

Widok z grani pod Jarząbczym Wierchem (2137 m) na Zadnią Raczkową Dolinę
Widok spod Jarząbczego Wierchu (2137 m) na otoczenie Zadniej Raczkowej Doliny
Niestety, widoczność nie ulega radykalnej poprawie, więc szybko schodzimy graniczną ścieżką w kierunku Kończystego Wierchu. Piękna, malownicza grań (poprawia się widoczność), pozwala zaglądnąć na północ w całe otoczenie Doliny Chochołowskiej: Łopata, Wołowiec, Grześ i Trzydniowiański Wierch.

Widok z grani pod Kończystym Wierchem (2003 m) w kierunku Jarząbczego Wierchu (2137), dalej widoczne Rohacze – Płaczliwy (2125 m) i Ostry (2088 m), Wołowiec (2064 m) i Łopata (1958 m)

Przed nami wyrasta piramida Starorobociańskiego Wierchu (2176 m), a po prawej w dole, coraz lepiej widać Raczkowe Stawy. W niecałe 30 min. od Jarząbczego Wierchu docieramy na Kończysty Wierch, skąd dodatkowo otwierają się widoki na Dolinę Starorobociańską, Siwą Przełęcz i Ornak oraz dalej Kominiarski Wierch. Wreszcie chmury opuszczają Raczkowa Czubę i możemy zobaczyć jej potężną ścianę, jaką tworzy z Jarząbczym Wierchem.

Widok z grani pomiędzy Kończystym Wierchem (2002 m), a Jarząbczym Wierchem (2137 m) na otoczenie Zadniej Raczkowej Doliny

Widok z Kończystego Wierchu (2002 m): od lewej Trzydniowiański Wierch (1785 m), Kominiarski Wierch (1829 m), Ornak (1854 m), Siwa Przełęcz (1812 m) i Starorobociański Wierch (2175 m) na oStarorobociańska Przełęcz (słow. Račkovo sedlo)
Widok z Kończystego Wierchu (2002 m) na otoczenie Zadniej Raczkowej Doliny, od lewej: Starorobociański Wierch, Zadnia Kopa, Raczkowa Czuba i Jarząbczy Wierch
Widok z Kończystego Wierchu (2002 m) na Raczkową Czubę i Jarząbczy Wierch

Ruszamy granią w kierunku wschodnim i po parunastu metrach, za żółtymi znakami, skręcamy w prawo, z powrotem na Słowację. Bardzo stromą ścieżką przez halę szybko schodzimy w dół Zadniej Raczkowej Doliny. W połowie drogi mijamy bardzo wydajne źródełko z zimną, krystaliczną wodą.

Zadnia Raczkowa Dolina z widocznymi Raczkowymi Stawami i górującą nad nimi Raczkową Czubę (słow. Jakubina, 2194 m)

Szlak omija Raczkowe Stawy, ale prowadzi nad nie ścieżka, którą możemy bez problemu dotrzeć nad ich brzeg i powrócić na trasę idąc wzdłuż kolejnych oczek wodnych.
Raczkowe Stawy (słow. Račkove plesá) – Zadni, Suchy i Przedni Staw Raczkowy, to 3 nieduże stawy w Zadniej Raczkowej Dolinie pod zboczami Raczkowej Czuby i Jarząbczego Wierchu. Wiosną, z powodu dużej ilości topniejącego śniegu często łączą się one w jedno duże jezioro. Występuje tutaj też 7 mniejszych oczek, niektóre z nich okresowo wysychają. Ze stawów wypływa Raczkowy Potok, który tworzy imponujące kaskady i wodospady, m.in. Raczkową Siklawę.
Stawy są doskonale widoczne z głównej grani Tatr pomiędzy Jarząbczym (2137 m) a Starorobociańskim Wierchem (2176 m).

Idąc wzdłuż wartkiego, pieniącego się Raczkowego Potoku, przekraczamy próg doliny i schodzimy w kierunku Rozdroża pod Klinem (słow. Rázcestie pod Klinom). Za nami widoczna jest Raczkowa Siklawa – wodospad na Raczkowym Potoku.

Żółty szlak biegnie wzdłuż Raczkowego Potoku

Kaskady na Raczkowym Potoku

Na trasie żółtego szlaku w Zadniej Raczkowej Dolinie

Na wysokości 1460 m., Dolina Raczkowa rozdziela się na Zadnią Raczkową, skąd przychodzimy, i Dolinę Gaborową, którą prowadzi droga na Bystrą i Błyszcz.

Troszkę poniżej, na Klinie, znajduje się dawny szałas pasterski, tzw. Koliba pod Klinem (słow. Príbylinský salaš), w którym obecnie jest galeria zdjęć z dawnego wypasu owiec w dolinie.

Mostkiem przechodzimy przez Gaborowy Potok i po chwili docieramy do szutrowej drogi. Jest to miejsce,  od którego obowiązuje zakaz wstępu w wyższe partie gór od 1 listopada – do 15 czerwca.

Wodospad na Raczkowym Potoku, próg Zadniej Raczkowej Doliny

Raczkowa Dolina, na wprost Starorobociański Wierch (słow. Klin) 2175 m

Pozostałą część doliny schodzimy utwardzona drogą, która wykorzystywana jest do prac leśnych. Wzdłuż bardzo bystrego Raczkowego Potoku docieramy do Niżnej Łąki, skąd rano wyruszyliśmy na grań Otargańcy. Z tego  miejsca, w niecałe 30 min. bardzo zmęczeni docieramy do zaparkowanego auta.